Nauka za pomocą Facebooka

Zastanawialiście się ile czasu spędzacie na Facebooku? Założę się, że duża część z Was poświęca Facebookowi od paręnastu do parędziesięciu minut dziennie. Sama jestem wiernym użytkownikiem social mediów i uważam, że media społecznościowe przynoszą mi więcej korzyści niż strat.

Wiem, że istnieją wśród Was również tacy, którzy nie lubią afiszować się w sieci, uważają, że elektroniczna komunikacja, wcale komunikacją nie jest, że mobilne technologie przyczyniają się do zubożenia relacji międzyludzkich. Ja do tej grupy nie należę. Bardzo doceniam możliwości, które daje mi między innymi Facebook i chcę pokazać Wam, jak sprawić, aby czas, który poświęcacie na media społecznościowe przynosił korzyści w nauce.

Nauka za pomocą Facebooka

Nauka przez social media praktykowana jest nie tylko w dziedzinie języków obcych. Wystarczy spojrzeć na ilość i różnorodność grup i kanałów, które wykorzystywane są do celów edukacyjnych. Od historii, przez chemię, biologię i język polski. Zasoby informacji zamieszczone w social mediach są olbrzymie.

Chciałabym zachęcić Was do odkrywania  właśnie tej edukacyjnej strony social mediów i pokazać jak można połączyć przyjemne z pożytecznym.

Zobacz również: Popularne zworty z dziedziny social media

Auf die Plätze fertig los

Na początek proponuję przełączyć opcję językową Facebooka – w moim przypadku jest to język niemiecki i zapoznać się z określeniami, na które w języku polskim pewnie już dawno nie zwracaliście uwagi.

Już na pierwszej stronie znajdziecie pokaźny zasób niemieckich słówek. Pojawia się tu imię, nazwisko, numer telefonu, data urodzenia, adres e-mail. Polecam zapoznanie się z nowymi dla Was wyrażeniami i przetłumaczeniem ich znaczenia.

Napisz coś…

Spójrzcie na słownictwo, które pojawia się przy opisie statusu. Czy nie jest to idealny słowniczek obrazkowy? Każdy zwrot opatrzony jest emotikonem, ułatwiającym zrozumienie poszczególnych wyrażeń. Co właśnie robisz?

Jak się czujesz?

Muszę przyznać, że dawno nie używałam tak wielu przymiotników określających stan mojego samopoczucia. Dopiero jak zaczęłam brać Facebook pod lupę i przyglądać się medium pod kątem edukacyjnym, odkryłam jak szczegółowo można opisać swój aktualny nastrój. Patrząc na te emotki poczułam się wspaniale i kreatywnie. Niecierpliwie przeglądałam słówka, chcąc jak najszybciej się nimi podzielić.

Nauka przez social media

Pomyślcie ile słówek możecie się nauczyć i to całkiem bez wysiłku. Jeżeli korzystacie  z Facebooka codziennie nowe słówka zapadną Wam w pamięć i utrwalą się bez zbędnego wkuwania. Tę samą metodę możecie wykorzystać w innych popularnych serwisach społecznościowych, wystarczy zmienić ustawienia języka. Jeżeli z nich nie korzystacie, a spodobała Wam się ta forma nauki, proponuję ustawić niemiecką wersje językową na telefonie. Po kilku dniach będziecie już wiedzieli jak po niemiecku nazywa się połączenie przychodzące, połączenie nieodebrane, czy wyślij wiadomość.

Mam nadzieję, że skorzystacie z tej możliwości i podzielicie się swoimi osiągnięciami w komentarzach lub udostępnicie ten wpis na Facebooku, może przyda się Waszym znajomym, którzy również stawiają czoła nowym językom.

Powodzenia!